![](https://pograniczebb.pl/wp-content/uploads/2018/08/28424453_2065165760369228_6781949928238273321_o-1200x661.jpg)
Beskidy to jedne z naszych ulubionych miejsc. Chętnie wychodzimy na górskie szlaki nie tylko, gdy jest ciepło i świeci słońce. Górskie wędrówki sprawiają nam również radość w nieco trudniejszych warunkach. Niestraszny nam deszcz, śnieg, wiatr, czy mróz. Tak było też dzisiaj, kiedy zorganizowaliśmy nieco spontaniczne wyjście z paroma naszymi niewidomymi przyjaciółmi w Beskid Śląski. Mimo zimowych warunków panujących na trasie bez trudu dotarliśmy z Bystrej czerwonym szlakiem do Schroniska na Klimczoku i Schroniska na Szyndzielni. Po zasłużonych odpoczynkach w górskich schroniskach udaliśmy się z powrotem do Bystrej – najpierw żółtym a potem zielonym szlakiem. Podczas dzisiejszej wędrówki cieszyliśmy się nie tylko piękną zimową scenerią. Frajdę sprawiał nam również mróz, który szczypał w policzki, obfite momentami opady śniegu oraz lekkie promienie słońca, które nieśmiało przebijały się czasem zza chmur. Jednak to, co sprawiało nam największą radość, to możliwość bycia razem na górskim szlaku.
![](http://pograniczebb.pl/wp-content/uploads/2018/08/28947444_2074809962738141_5326423880026160024_o-2-300x169.jpg)
Stefan i Krzysiek przecierają nam górskie szlaki.