Home > [:pl]Aktualności[:en]News[:] > Niezależnie od pory roku góry mają w sobie coś pięknego, coś co fascynuje i przyciąga.

Są owiane swego rodzaju tajemnicą, a na górskich szlakach troski życia wiatr zabiera. Szczególnego uroku dodaje im zima. Korzystając więc z pięknej, słonecznej, marcowej pogody postanowiliśmy, wraz z naszymi niewidomymi przyjaciółmi, zdobyć Skrzyczne. Dla niektórych osób było to pierwsze zimowe wyjście na najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego. Ze sporym wyzwaniem przyszło się również zmierzyć Sławkowi, który pomimo dysfunkcji wzroku po raz pierwszy w życiu spróbował swoich sił na nartach skiturowych. Mimo zniszczonej na szlaku narty i kijka, nie może się już doczekać kolejnej wyprawy. Dużej dawki dobrego humoru dostarczyła nam droga w dół, kiedy to zjeżdżaliśmy na sankach typu łopata i innych nietypowych przedmiotach. Odkryliśmy, że nadal każdy z nas ma w sobie coś z dziecka.
Dziękujemy za wspólną wyprawę i miłe towarzystwo grupie z Kępna.

Sławek po raz pierwszy na nartach   skiturowych.

Pozujemy do zdjęcia na Malinowskiej Skale. 🙂 Prawie bezchmurne niebo i piękny widok na Skrzyczne.

Rowerzysta na zimowym szlaku górskim.

Ania, Krzysztof oraz Sławek zadowoleni, że już tylko pół godziny dzieli ich od zdobycia Skrzycznego. Przy okazji dyskutują już nad następną wyprawą. 🙂