Wraz z grupą zapalonych turystów  z Polskiego Związku Niewidomych wolontariusze Fundacji udali się na wyprawę górską ze Szczyrku do Węgierskiej Górki.  Pogoda nie rozpieszczała piechurów, po słonecznym poranku szybko nie było już śladu i ponad 20 kilometrową trasę pokonywano już w deszczu , wietrze , chłodzie i mgle. Mimo skrajnych warunków humory dopisywały, nikt nie marudził  i szczęśliwie grupa dotarła do celu. Dla wolontariuszy wyprawa ta była nie tylko przyjemnością ale także szansa sprawdzenia się w roki przewodników w trudnych warunkach. Do zobaczenia na kolejnej wyprawie!

Gdzieś na trasie

Dominika i Tadeusz , jeszcze nie pada

Agnieszka i Tadeusz we mgle

Chwila relaksu

Gdzieś pod Baranią