Trzeba przyznać, że wolontariusze naszej fundacji lubią wracać w okolice Kubiesówki, na której przecież wszystko się zaczęło:) W miniony weekend wraz z naszymi przyjaciółmi z Bielskiego Koła Niewidomych wybraliśmy się przywitać wiosnę w okolice pogranicza polsko słowackiego. Naszą przygodę rozpoczęliśmy od spaceru na wieżę widokową na Mołdovym Vrchu w słowackiej Novoti. Przy pięknej słonecznej pogodzie mogliśmy podziwiać przepiękną panoramę Tatr i Beskidów. Podczas wędrówki w promieniach ciepłego słońca szukaliśmy pierwszych oznak wiosny – w szczególności krokusów i przebiśniegów. Kolejnym etapem naszej wędrówki był powrót na granicę skąd wyruszyliśmy w kierunku bacówki na Krawcowym Wierchu. Na szczycie, w jeszcze zimowej aurze zjedliśmy wspólny posiłek aby w pełni sił wyruszyć w kierunku Kubiesówki gdzie u Pani Teresy czekała już na nas pyszna jak zawsze obiado -kolacja. Podczas tego weekendu wolontariusze przystąpili także do lokalnej akcji sprzątania gminy Ujsoły i sumienie zbierali śmieci ze szlaku aby potem w pocie czoła zanieść je gdzie powinno być ich miejsce. Podczas wyjazdu dzięki Tadeuszowi z Polskiego Związku Niewidomych mogliśmy wspólnie obejrzeć film z audio deskrypcją dla niektórych z wolontariuszy była to pierwsza okazja uczestniczenia w tego typu pokazie. Jak zwykle wyjazd zaliczamy do udanych oraz zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.
Uśmiechnięta grupa uczestników wycieczki na tle Beskidów.
Basia, Dominika,Tadeusz i Piotr – widok na jeszcze zimowe Tatry.
Kapliczka przy wieży widokowej.
Wędrówka w kierunku Kwarcowego Wierchu.
Wspólny posiłek na Krawców Wierch.
Wolontariusze wyruszają na szlak zbierać śmieci.